Autor Wiadomość
dresden_doll
PostWysłany: Pon 18:26, 07 Sty 2008    Temat postu:

z pierwszej płyty lubię tylko "Drowning Lessons" "Three Cheers For Sweet Revenge" prawie w całości szczególnie 'The Ghost Of You' i'Cemetery Drive' a ostatnia płyta za bardzo komercyjna dla mnie.
ale lubię głos Gerarda.

Cytat:
ja jak widzę tą jego mimikę twarzy, i jak się produkuje przy śpiewaniu, to się żyć odechciewa.

i dlatego nie ogladam ich na żywo a jeśli już to wlepiam ślepia w Firana szczególnie w jego tatuaż- aż żałuję, że nie jestem spod Skorpiona. ^^

Cytat:
szkoda ze nie bierze przykładu z żonki.

coś slyszałam że ma żonę która tez ma zespół ale nic nie wiem poza tym. Blank
Reaktywacja
PostWysłany: Pią 21:37, 04 Sty 2008    Temat postu:

Słucham czasami.
Podoba mi się głos wokalisty.
Ulubione piosenki: Mama, Teenagers.
Jezusia Chytrus
PostWysłany: Czw 19:08, 03 Sty 2008    Temat postu:

lubię, ale tylko jedną pisonkę starą ale jarą.
`Drowing Lessons`
reszty nie da się słuchać.
no nie wiem, jak się po prostu da.
ja jak widzę tą jego mimikę twarzy, i jak się produkuje przy śpiewaniu, to się żyć odechciewa.

komercha i może.

szkoda ze nie bierze przykładu z żonki.
ona na komercji nie ujeżdża, a ma zajebisty w niebo zespół.
żal mi jej, ze się d





polly chce krakersa
Cookie Princess
PostWysłany: Czw 17:53, 03 Sty 2008    Temat postu:

Kieedyś miałam fazę.
Ale przeszli zarówno szybko, jak przyszli.
Jakoś tak... samo.
Aczkolwiek podoba mi się "The Black Parade"
Nie cała płyta, niektóre piosenki. Na przykład "mama" jest świetna.
A tak, to jakoś nieszczególnie.
Fucktyczna
PostWysłany: Nie 14:01, 30 Gru 2007    Temat postu:

A pfe.
Kolejny wytwór komerchy.
Nie lubię, nie słucham, nie wiem jak można.
Jezusia Chytrus
PostWysłany: Pią 18:24, 28 Gru 2007    Temat postu: My Chemical Romance



My Chemical Romance (MCR) - amerykańska grupa muzyczna. Spotyka się z różnymi określeniami muzyki grupy My Chemical Romance: rock i punk. Trudno jednak zaliczyć ten zespół do jednego gatunku muzycznego. Na muzycznej scenie New Jersey (przez niektórych określanej mianem "murder scene" czyli "morderczej sceny") My Chemical Romance pojawiło się w 2001 roku. Łączą oni w swojej muzyce elementy rocka, punku i gotyku.


Historyjka

Zespół powstał w 2001r. z inicjatywy Gerarda Way'a i Matta Pelissier. W czasie wydarzeń z 11 września, Way zdecydował odmienić swoje życie. Pomimo, że był dobrze wykształconym rysownikiem komiksów i miał duże szanse na podpisanie kontraktu z Cartoon Network o wydanie własnej kreskówki (The Breakfast Monkey), postanowił poświęcić się muzyce. Razem z Mattem Pelissierem napisał piosenkę "Skylines and Turnstiles", gdzie inspiracją do niej była tragedia z 11 września. Następnie poprosili ich wspólnego przyjaciela, Raya Toro, by do nich dołączył. Na strychu domu Matt'a nagrali demo "Skylines and Turnstiles", a także dwie inne piosenki. Brat Gerarda, Mikey Way, był zachwycony tym, co robili, więc postanowił zostać w tym zespole basistą, porzucając jednocześnie naukę w college'u. To także Mikey wymyślił nazwę zespołu czerpiąc tytuł z książki Irvine Welsh, "Ecstasy: Three Tales of Chemical Romance". Ich demówkę przesłuchał też przyjaciel Raya, Frank Iero, który grał wtedy w Pencey Prep. Po zakończeniu działalności muzycznej Pencey Prep Frank bardzo chciał wstąpić do My Chemical Romance. I udało się, gdyż zespół zaproponował mu zostanie ich gitarzystą.

Grupa zaczęła występować w klubach i barach w ich rodzinnym New Jersey. W tym samym czasie Mikey, który pracował w wytwórni Eyeball Records zdołał dostarczyć tam ich demo. W 2002r. podpisali kontrakt i wydali debiutancką płytę - mroczną, introspekcyjną i momentami chorobliwą - pt. "I Brought You My Bullets, You Brought Me Your Love". Ich producentem był wokalista zespołu Thursday, Geoff Rickley. Jego wkład pracy w połączeniu z talentem chłopaków z My Chemical Romance doprowadziły do powstania świetnego albumu. Płyta ta odniosła duży sukces na scenie undergroundowej, a duże wytwórnie zaczęły zasypywać ich ofertami podpisania kontraktu. Członkowie zespołu byli pełni obaw, bali się, że mogą utracić swobodę tworzenia, podpisali jednak kontrakt z Reprise Records.

W 2003r., po dwuletnim koncertowaniu zrobili przerwę na nagranie nowego albumu. Jesienią tego roku zmarła babcia Gerarda i Mikey'ego, a miała ona ogromny wpływ na artystyczny rozwój Gerarda. Ku jej pamięci powstała piosenka otwierająca album - Helena. Wydarzenie to w dużej mierze wpłynęło na nową płytę zespołu. W 2004r. światło dziennie ujrzał album pt. "Three Cheers for Sweet Revenge". Dzięki pierwszemu singlowi "I'm Not Okay (I Promise)" zyskali nowych fanów, piosenka zagościła w wielu stacjach radiowych - My Chemical Romance odniosło sukces. Mimo wszystko, w tym czasie w zespole miało miejsce wiele osobistych problemów. Gerard poprzez depresję popadł w alkoholizm i narkomanię. Ogrom swojego problemu uświadomił sobie podczas Summer Sonic Festival w Japonii. Po powrocie do New Jersey rzucił nałogi z pomocą swojego terapeuty. Wtedy też wyrzucono z zespołu Matt'a, mimo tego, że był jednym z założycieli grupy. Jego miejsce zajął Bob Bryar, który był dotychczas w ekipie koncertowej zespołu The Used.

Wbrew wszystkiemu, co się stało, zespół szybko zebrał siły i w Kalifornii nagrali teledysk do pierwszego singla "Im Not Okay (I Promise)". Następnie wszystko potoczyło się szybciej. Wydali kolejny singel - "Helena", nagrali teledysk. Koncerty, wywiady telewizyjne, wywiady do gazet, sesje zdjęciowe, wiele nagród i tłumy fanów na koncertach - liczba tego wszystkiego idealnie odzwierciedla rosnącą popularność My Chemical Romance. Dzięki "Helenie" podbili Europę. Mają wielu fanów w różnych europejskich krajach - zaczynając od Hiszpanii, a kończąc na Polsce. Pasmo sukcesów płyty "Three Cheers for Sweet Revenge" na tym się nie kończy. Wydali następny, trzeci singiel, pt. "The Ghost of You", który także zbiera nagrody - sama piosenka, jak i klip do niej. Na sukcesach związanych z płytą minął cały rok 2004 i 2005. Początkiem 2006r. zespół powrócił do studia, aby nagrywać swój kolejny studyjny album. Płyta ma być ponoć bardziej rockowa niż punkowa - ma być w niej przede wszystkim więcej melodii. Efekty ich pracy będziemy mogli usłyszeć prawdopodobnie już latem tego roku. W międzyczasie (bo 21.marca.2006r.) zespół wydał 2-płytowe DVD pt "Life on the murder scene" zawierające nagrania koncertów.

31 sierpnia 2006 zespół My Chemical Romance po raz piewszy na antenie telewizji MTV zagrał piosenkę "Welcome To The Black Parade" z nowej płyty "The Black Parade". Premiera odbyła się w czasie trwania Czerwonego Dywanu na gali MTV Video Music Awards. Chłopcy zagrali na dachu bardzo wysokiego wieżowca, na którym towarzyszyli im fani. Następnie nagrali do tej piosenki teledysk. Kolejnym singlem z tej płyty jest "Famous Last Worlds". Płyta jest uważana za wielkie osiągnięcie (pięć gwiazdek w Teraz Rocku, miejsce w pierwszej trzydziestce najlepszych płyt NME).



Skład

Gerard Way - wokalista i twórca tekstów piosenek
Ray Toro - główny gitarzysta, tworzy boczny wokal
Frank Iero - drugi gitarzysta, tworzy boczny wokal
Mikey Way - gitarzysta basowy
Bob Bryar - perkusista


Dyskografia

I Brought You My Bullets, You Brought Me Your Love (2002)
Three Cheers For Sweet Revenge (2004)
Life on the Murder Scene (2006) CD + 2 DVD
The Black Parade (2006)



Teledyski

Honey
Vampires Will Never Hurt You
Cancer
I Don't Love You
Famous Last Words
Teenagers
Helena
I'm Not Okay
The Ghost Of You










polly chce krakersa

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group