Autor Wiadomość
dresden_doll
PostWysłany: Nie 15:02, 06 Sty 2008    Temat postu:

ściągając Spidermana 3 ściągnął mi się pornos więc siłą rzeczy obejrzałam początek.
ekhm nie było to przyjemne.

Cytat:
zabawny jest `One Night In Paris` z wiadomo kim.
szczałam przy nim i bawiłam się jak przy oglądaniu dobrej komedii.

nie wypowiem się na ten temat :co jest:

nie wiem czy teledysk do "Protege Moi" można uznać za pornografię ale to obejrzałam parokrotnie.

a jak gra aktorów ma być prawdziwa skoro dla nich to już pewnie codzienność a poza tym kamery, ludzie...
[chociaż "Protege Moi" przypadkiem nie powstał, też był nagrywany ale to jakoś nie wzbudza we mnie obrzydzenia, może dlatego, że uwielbiam tą piosenkę?]
nie wiem od czego to zależy.
szkapa666
PostWysłany: Czw 16:09, 03 Sty 2008    Temat postu:

wyruchany napisał:
Nom, dokładnie Szymku / nie ma jak być nie wyruchaną, wstrzemiężliwość przed małżeńska gdzie?? Dzisiaj wszystkim sie coś przewraca, żadnej moralności odpowiedzialności za drugą osobe, chłopcy w aktach seksualnych zdarza sie traktują je jak rzeczy zapominają o ich osobowości, póżniej rzucą a dziewczyna w przeciwieństwie do chłopców może czuć zgorszenie wstręt lub też może jej zostać trwały uszczerbek w psychice... Miłość powinna polegać nie tylko na doznaniach cielesnych lecz na ciągłym wspomaganiu sie na wzajem, dawaniu wzajemnego oparcia, czułości, wyrozumiałości, i na ciągłym poznawaniu siebie...


dlaczego, stawiasz nas (chlopakow) jako tych zlych? przecież to nie jest nasza wina, ze mamy większy pociąg seksualny... i mamy swoje potrzeby. Oczywiście wy tez je macie (i to większe, bardziej urozmaicone) ale myślę ze wina stoi po obu stronach.

Nie wiem jaka twoja pleć, wiec nie kierowałem tego postu do zadnej ze stron Wink

PS. nick troszke nie za wulgarny, ocenzuruj troszke slowa....?

mysle ze robi sie maly offtop i przydałby sie jaki inny temat lub dzial do takich dyskusji
wyruchany
PostWysłany: Czw 15:51, 03 Sty 2008    Temat postu:

Nom, dokładnie Szymku / nie ma jak być nie wyruchaną, wstrzemiężliwość przed małżeńska gdzie?? Dzisiaj wszystkim sie coś przewraca, żadnej moralności odpowiedzialności za drugą osobe, chłopcy w aktach seksualnych zdarza sie traktują je jak rzeczy zapominają o ich osobowości, póżniej rzucą a dziewczyna w przeciwieństwie do chłopców może czuć zgorszenie wstręt lub też może jej zostać trwały uszczerbek w psychice... Miłość powinna polegać nie tylko na doznaniach cielesnych lecz na ciągłym wspomaganiu sie na wzajem, dawaniu wzajemnego oparcia, czułości, wyrozumiałości i na ciągłym poznawaniu siebie... Dlateko też, albowiem, iż jestem przeciwko propagowaniu aktów mechanicznych (seksu) w celu nagrywania filmów pornograficznych, a gdzie moralność, godność osobista, takie filmy można też uznać za rodzaj przemocy wzgledej drugiej osoby, naruszaniu jej godności, pogarda dla swiętości ciała, pogarda, niegodziwość dla stworzenia Boskiego. A pożniej poniżanie przez odbiorców, nikczemnością swojego zachowania (ale dupa, ale bym se ją wyrżnoł, o ale bym werżnoł mojego wielkiego człona... w piz... ale bym ją wyruchał ach, następnie dopuszczania sie samogwałtu marząc dzikimi marzeniami o obiekcie seksualnym), gdzie się zapomina o godnosci, świetości ludzkiej postaci.
szkapa666
PostWysłany: Czw 14:37, 03 Sty 2008    Temat postu:

Madd napisał:
Cytat:
a co do udziału dzieci.... fatalne... jak mozna takie cos krecic i oglądać skoro gra tam 15 latek lub latka...



A chłopcy niech sobie oglądają, tylko że potem też się robią bardziej obrzydliwi i wyobrażają sobie Bóg jeden wie co o seksie. a jak co do czego dochodzi to są wieeeelce rozczarowani, że nie było tak jak w filmie.
no ale dobra, póki sobie oglądaja, zeby im było łatwiej robić sobie dobrze i mają świadomośc, jaka jest rzeczywistość, to proszę bardzo...



no naprawde Sad ze 10-latki to nie pomyslalem.... ja napewno nigdy nie bede nakiego czegos ogladal...

a dlaczego myslisz ze sa bardziej obrzydliwi?
ja ogladam i dziewczyna nie ma ze mna zadnych problemow Wink a i rozczarowany tez nie jestem Tongue
Miracoliosa
PostWysłany: Czw 14:32, 03 Sty 2008    Temat postu:

Cytat:
a co do udziału dzieci.... fatalne... jak mozna takie cos krecic i oglądać skoro gra tam 15 latek lub latka...


Piętnastolatki?! Ja mam na mysli DZIECI, dzieci w wieku do 10 lat! To jest dopiero tragedia, taka osoba ma do końca życia wstręt i zjechaną psychikę! Zarówno ta, którą zmuszono do ogladania, jak ta, która została zmuszona do grania w czymś takim. Przecież tacy ludzie będa się bali potem nawet do kogoś przytulić, a kazda próba zbliżenia się będzie dla nich równoznaczna z gwałtem, albo przynajmniej czymś nieprzyjemnym, obrzydliwym.

A chłopcy niech sobie oglądają, tylko że potem też się robią bardziej obrzydliwi i wyobrażają sobie Bóg jeden wie co o seksie. a jak co do czego dochodzi to są wieeeelce rozczarowani, że nie było tak jak w filmie.
no ale dobra, póki sobie oglądaja, zeby im było łatwiej robić sobie dobrze i mają świadomośc, jaka jest rzeczywistość, to proszę bardzo...
szkapa666
PostWysłany: Czw 13:52, 03 Sty 2008    Temat postu:

Madd napisał:
według mnie pornosy są dla samotnych panów po czterdziestce, którzy nie mają co robić w piątkowe wieczory.

jestem absolutnie przeciwna, tym bardziej, że słyszy się o pornosach z udziałem dzieci, albo o szprycowaniu owymi pornosami dzieci przez pedofili.



Uwierz mi.... większość facetów je ogląda i nic na to nie poradzicie :D dla nas to jest po prostu fajne... tylko na myśl ze wszystko jest sztuczne juz nie che mi sie ogladac ;(


a co do udziału dzieci.... fatalne... jak mozna takie cos krecic i oglądać skoro gra tam 15 latek lub latka...
Miracoliosa
PostWysłany: Czw 13:42, 03 Sty 2008    Temat postu:

według mnie pornosy są dla samotnych panów po czterdziestce, którzy nie mają co robić w piątkowe wieczory.

coś obrzydliwego. nie obchodzi mnie, czy emocję są sztuczne, pożądanie jest sztuczne czy za przeproszeniem spucha jest sztuczna. po prostu, jeśli obejrzy to ktoś, kto nie jest jaby... zbyt dojrzały, to potem ma mózg zblazowany i złe pojęcie na temat miłości. i wcale nie lepszy z niego kochanek, na pewno nie.

jestem absolutnie przeciwna, tym bardziej, że słyszy się o pornosach z udziałem dzieci, albo o szprycowaniu owymi pornosami dzieci przez pedofili.

nie, nie, nie, jeszcze raz nie. to jest niesmaczne i niezdrowe.
Jezusia Chytrus
PostWysłany: Śro 22:29, 02 Sty 2008    Temat postu:

porno są.... sztuczne.
jak ja widzę te laski, które poprawiają włoski, uśmiechając się do kamery,kiedy to sie bawią w lodziarkę, to naprawdę nuuudzi.
mój pierwszy pornol był... jak na 11-letnie dziecko... dziwny.
był o Śnieżce i 7 krasnoludkach...
nie pytajcie co te maluch Śnieżce robili ^^

zabawny jest `One Night In Paris` z wiadomo kim.
szczałam przy nim i bawiłam się jak przy oglądaniu dobrej komedii.

a teraz?
hym... ostatnio na lesby fazowałam.
co `The L Word` z dziewczyną zrobić nie potrafi.
ale te wszystkie `lesby` są... nie lesbami.
ani bi chyba nawet.
w sumie na sporą liczbę filmów, jeden wydał mi się prawdziwym objawem... biseksualizmu. x)


i szczerze mówiąc, rasowe pornole z oświetleniem masą nagich blondynek i umięśnionych facetów są naprawdę czasem obrzydliwe, wiec się nie dziwię takiej reakcji dziewczyn na to.
taki... zwykły sex.
choć nawet sexem bym tego nie nazwała.
szczerze mówiąc bez żadnego.. pożądania.

a w końcu pożądanie to est takie małe coś, co sprawia, ze sex jest sexem a nie kopulacją albo wymianą płynów.






polly chce krakersa
szkapa666
PostWysłany: Wto 23:00, 01 Sty 2008    Temat postu:

HEh, bede mięsem armatnim :D zobaczymy czy mnie zjedziecie Wink

Oczywiscie ze mialem stycznosc z filmami pornograficznymi.... chyba kazdy facet mial i bedzie mial te filmy pod reka. aktorzy w filmach strasznie udawaja....(wiadomo maja za to placone), sceny sa krecone do "upadlego" a sami aktorzy jada na "wspomagaczach"
mysle ze to dobre rozladowanie "napiecia seksualnego" a czy w szczegolnosci przez facetow... przeciez wiecej facetow sie onanizuje... przyznam ze jeszcze nie spotkalem dziewczyny ktora sie sama zadowolala...
Pytalem kiedys mojej dziewczyny, czy kiedykolwiek sie zadowalala i uslyszalem : Jasne ze nie,

Pozdrawiam Wink i czekam na inne opinie
Jezusia Chytrus
PostWysłany: Pon 1:15, 31 Gru 2007    Temat postu: Filmy pornograficzne.

mieliście kiedyś styczność z tak zwanymi... pornosami?
co w ogóle sądzicie o tym rodzaju filmów?
także... jakie macie zdanie na tematach ich `aktorów`?
i czy Waszym zdaniem to dobre wyładywowanie napięcia seksualnego w szczególności przez... chyba schodzę z tematu ^^
gadajta co o porno filmach myśleć Wy, a ja się zamknę.



TYLKO BEZ LINKÓW, PROSZĘ!

Madd




polly chce krakersa

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group