Autor Wiadomość
xxy
PostWysłany: Nie 23:39, 06 Sty 2008    Temat postu:

Mam jedno, wielkie marzenie, które jest niemożliwe do spełnienia. Przeze mnie.
Prawda jest taka, że my sami spełniamy swoje marzenia.
Większość niestety myśli, że to los/przypadek i trzeba czekać, aż do nas trafi.
Ja wiem, że sama jestem właścicielką i realizatorką moich marzeń.
Niestety są te, których spełnić ja nie mogę, bo mam za małą moc.
Ale czasem niektórzy nieumyślnie je spełniają dla nas.
Na pewno nie jest tak, że one same się spełniają.
Czasami faktycznie, trzeba czekać na okazję (czyt. wymarzony koncert ulubionego zespołu) i wtedy ją chwycić. Jak nic z tym nie zrobimy, to potem marzenia leżeć sobie będą, a my będziemy narzekać, że one nigdy się nie spełnią...
Feel
PostWysłany: Nie 16:58, 06 Sty 2008    Temat postu:

Ja już przestaje pomału w nie wierzyć.
Już nie chce marzyć i zamydlać sobie oczy.
Jakieś tam ciche i skryte mam, ale wiem że chyba nigdy się nie spełnią.
Dawniej wierzyłam w ich spełnienie, a teraz się po prostu boję to robić.
Wole żyć tym co jest teraz.
Darkness
PostWysłany: Nie 14:26, 06 Sty 2008    Temat postu: Marzenia

... posiadacie je? Są realistyczne?
Lubicie dać wodzę fantazji? Zdarza się to często w waszym wypadku?
Wierzycie, że wystarczy tylko bardzo, bardzo mocno chcieć, aby się spełniły?


Czyli wszystko o marzeniach.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group