Autor Wiadomość
xxy
PostWysłany: Pią 14:39, 04 Sty 2008    Temat postu:

U mnie w szkolnej sali pisze

'It's the choices that you make, not the chances that you take, that determine your future'
(To są wybory jakich dokonujesz, a nie szanse jakie bierzesz, które mają wpływ na Twoją przyszłość)

I myślę, że to samo za siebie mówi.
Wszystko zależy od tego, jak sobie przysłowiowo 'pościelimy'.
No bo np taki alkoholik, siedzi w melinie i popija tanie wino. To jest to jego przeznaczenie? Czy sam się w to wpakował?

A taka gadka o przeznaczeniu i siłach wyższych ma 'urozmaicić' trochę nam życie, żeby wiecznie nie było szaro.
Bo jak ktoś coś zepsuje, to będzie 'cóż, najwyraźniej los tak chciał', a gdy znajdzie się na czubku piramidy show businessu; 'to musiało być przeznaczenie'.

Nie wierzę w to i nie mam zamiaru uwierzyć, bo może to trochę pesymistyczne spojrzenie na świat, ale ja wierzę, że 'każdy jest kowalem swojego losu'.
Miracoliosa
PostWysłany: Nie 19:27, 30 Gru 2007    Temat postu:

Nie wierzę w przeznaczenia, zrządzenia losu i te inne pierdoły. Nie jestem do takich ceregieli zbyt przychylnie nastawiona.

Jak mam wierzyć, że los kieruje mną, skoro to ja kieruję swoim losem?
To dla mnie takie... średnio logiczne. Nie dla mnie takie rzeczy.
watashi666.
PostWysłany: Sob 16:43, 29 Gru 2007    Temat postu:

chyba nie mam zdania, jakoś się nad tym nie zastanawiałam, ale coś w tym jest.
Jezusia Chytrus
PostWysłany: Pią 20:56, 28 Gru 2007    Temat postu: Przeznaczenie...

czym jest dla Was przeznaczenie?
wierzycie w nie?
myślicie, że to właśnie ono kieruje Waszym życiem, czy może...








polly chce krakersa

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group