 Wysłany: Śro 12:46, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Zgadzam sięz wami... Ona to głos ma świetny.
Pamiętam jak wyszedł jej teledysk... eee (cholera jak on się nazywał? Ach tak już wime) 'Znak pokoju'. Ta piosenka szalenie mi się podobała i w gimnazjum każdy... dosłownie każdy to spiewał. Na akademiach, na przerwach i nawet w kościele xD. Ona dobrze kombinuje, robiąc koło siebie szum ale szkoda, że zgrywa taką idiotkę... zbuntowaną idtioke... |
|
| Wysłany: Nie 14:00, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
| ma niezły głos szkoda, że dla kasy się tak zeszmaciła. | |
| Wysłany: Pią 22:41, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ożaaaal.
Nie nie nie. Tej pani podziękujemy. Niby ma głos, ale ni jak go nie potrafi dobrze wykorzystać. Bleah. |
|
| Wysłany: Pią 21:27, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Głos Dody szalenie mi się podoba. Jest taki mocny.
Ale na tym się kończy to co mi się w niej podoba. Teksty piosenek są słabe. Że już o jej wizerunku nie wspomnę. |
|
| Wysłany: Pon 21:48, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Ja tam się zbytnio nie znam, ale głos to chyba ma ładny xD. Mocny.
Co do tekstów piosenek, to są beznadziejne. Pod względem muzycznym to te całe Virgin też maaaaało ambitne jest. Cóż. Ale wkurza mnie cała jej osobowość. Że też musi z siebie robić takiego plejboja? Po za tym te niektóre jej teksty. Pożal się Boże. |
|
| Wysłany: Pon 16:44, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Głos ma świetny, mocny i naprawdę czysty.
Wkońcu uczyła się od najlepszych {brała lekcje u Zapendowskiej}. Jednak poziom piosenek zwala z nóg. Ja nie wiem czy dziewczę jest takie bezmózgie czy tylko takie zgrywa. W każdym razie wkurza mnie przecholernie. Nie trawię jej za całokształt. |
|
| Wysłany: Nie 23:20, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Doda ma cudowny głos. Ładnie nim dysponuje, tylko te piosenki jakieś takie... Srakie.
Ona gra, całe życie udaje. W rzeczywistości taka głupia nie jest. Lubię jej charakterek. No i głos. Ale za piosenkami nie przepadam i nie słucham. |
|
| Wysłany: Nie 19:44, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|||
Zgadzam się. W ogóle co ona soba reprezentuje... Niby takie wysokie IQ ma, a wie tyle ile zje. I ten jest pojazd po Salecie w 'Gwiazdy tańczą na lodzie'... Cale szczęście umiał się chłopak odgryźć :) Ale za piosenkami też nie przepadam. |
|||
| Wysłany: Nie 16:29, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
| oł noł aj dont lajk her.
Nie nie nie, Dodzie to ja mówię stanowcze NIE. Nie lubię ludzi którzy robią z siebie kogoś głupszego niż są naprawdę. Nie wiem, jakoś szczególnie nie lubię jej piosenek. No może jeszcze te starsze, chociaż nawet nie kojarzę żadnego tytułu. A jak dla mnie to Ona niczym Aguilery nie przypomina, może bardziej Britney swoją głupotą. hihi... a jak dla mnie to Doda lekko sepleni, albo tylko odniosłam takie wrażenie. U niej jakoś szczególnie mnie to drażni.  |
|
| Wysłany: Nie 15:50, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Ja to bym ją nazwałą czymś polskim pomiędzy Britney Spears, Jessicą Simpson i Christiną Aguilerą.
Czemu Britney? Bo to taka nasza popowa gwiazdeczka. Niby mówią, że jej nie lubią, ale jak wyszła nowa piosenka to wszyscy w szał i opisy na gadu 'Nie wybrałeś mnie, żegnaj więc'. Jessica, bo zrobiło się dużo szumu w okół jej operacji plastycznych i szum dalej jest. Niby twierdzi, że jest taka naturalna itp. i niby ucichło, to ludzie dalej węszą. A Aguilera... to chyba stylem najbardziej. W sumie teraz Christina 'ewoluowała', jest dojrzalsza i ogólnie moim zdaniem jej muzyka jest lepsza, ale Doda czerpie z niej jakąś inspirację. Przykład? Spodnie Aguilery w 'Dirty', spodnie Dody w 'Szansie'. Znaczy mi się wydaje, że ona jest trochę inteligentna, ale głupią kręci. Kiedyś słyszałam z nią wywiad w radio, to była normalna. No, w miarę normalna... |
|
| Wysłany: Nie 15:37, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
Głupia ona nie jest, po prostu potrafi kombinować, jak zarobić więcej kasy.  Jej słynny śmiech i teksty - wiecie ile ona pieniędzy za to zarobiła? =d
Głos ma, ale piosenki tak jakoś nie zbyt. `Katharsis` mnie przeraża, teledysk do bani, zupełnie ! O , właśnie leci w tv , przełączyłam . A wracając do jej muzyki , cóż można rzec . Niektóre piosenki podobają mi się, np. `Dżaga`, nawet ją lubię = ) Panna {bo teraz już chyba rozwiedziona ? } Doda poradzi sobie w życiu, ot co ! |
|
| Wysłany: Nie 14:12, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
| brr przeraza mnie jej głupota.
a muza? zygac... nie trawie. |
|
| Wysłany: Nie 14:02, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Głos to ona ma, talent wokalny też.
Tylko mózgu jej brak. I te ambitne teksty 'stara szmata zamiast drzwi'. Oh, c'mon! |
|
| Wysłany: Sob 17:09, 29 Gru 2007 Temat postu: Doda [Virgin] |
|
Virgin - polski zespół rockowy założony w 2000, rozwiązany w roku 2007[1]. Za znak rozpoznawczy uznawano kontrowersyjną wokalistkę - Dorotę "Dodę Elektrodę" Rabczewską. Założycielem, liderem i twórcą większości piosenek był Tomasz Lubert. Historyjka Ich pierwszy album pt. Virgin sprzedał się w nakładzie ponad 13.000 egzemplarzy. Teksty na płytę napisali - Doda, Andrzej Mogielnicki, Anja Orthodox i Asia Prykowska. Po wydaniu debiutanckiej płyty nominowanej do Fryderyka w kategorii Nowa Twarz Fonografii 2002 roku, zespół intensywnie koncertował, w międzyczasie pracując nad materiałem na drugą płytę. Płyta "Virgin" ukazywała rockową stronę zespołu i jego dążenia muzyczne. Album był zbiorem 16 utworów, w tym dwóch bez udziału wokalistki. W dwóch piosenkach słychać głos perkusisty Piotra Pniaka. Poza tym płyta zawierał cover Madonny "Material girl". Prócz ostrych rockowych kawałków na płycie znalazło się kilka melodyjnych ballad oraz wersja symfoniczna pierwszego singla Virgin "To Ty". Single z tej płyty to "To Ty" i "Mam tylko Ciebie". Doda promując pierwszy album wystąpiła w telewizyjnym reality show Polsatu "Bar". W maju 2004 roku wyszedł drugi album zatytułowany Bimbo, co w amerykańskim slangu znaczy "Dziwka". Dorota nadała ten tytuł ku przestrodze: "wszystkim głupim ludziom, którzy uważają ją za dziwkę". Na nowej płycie znalazło się 11 kompozycji jej autorstwa. Słowa do dwóch piosenek: "Bar" i "Ulica" ułożyła Anji Orthodox. Płytę promowały utwory: "Dżaga", "Kolejny raz" i "Nie zawiedź mnie". Do "Dżagi" powstały 2 wersje teledysku (jedna z nich zawiera nieocenzurowane zdjęcia), w których jedną z głównych ról zagrał Radosław Majdan, bramkarz klubu [[Wisła Kraków w teleledysku została nominowana na Festiwalu Polskich Wideoklipów Yach Film w 2004r. w kategorii "cytryna", czyli nagroda dla najbardziej kiczowatego wideoklipu. Muzyka na "Bimbo" była kontynuacją nurtu, jaki zespół wyznaczył sobie na pierwszym albumie. To nadal melodyjny rock, w którym nie brakuje zarówno oryginalnych ostrych riffów, jak i spokojnych, nastrojowych ballad. W 2004 roku z zespołem Virgin rozstał się basista Krzysztof Najman, (były mąż Anji Orthodox) oraz perkusista Piotr "Posejdon" Pawłowski. Jako przyczyny podano nasilające się "konflikty na tle artystycznym, które uniemożliwiały dalszą ich współpracę z Dodą i Tomkiem Lubertem". W wyniku kilkumiesięcznych poszukiwań i przesłuchań, miejsce Krzysztofa Najmana zajął wrocławski basista Łukasz Damm, zaś Piotra Pawłowskiego zastąpił na perkusji Piotr Matysiak z Radomia. Już z nowymi muzykami powstał materiał na nową płytę. Krążek otrzymał tytuł "Ficca" (niecenzuralne słowo z języka włoskiego oznaczające pochwę) i ukazał się 24 października 2005. Do płyty dołączona jest niepublikowana sesja zdjęciowa muzyków. Pierwszym singlem z tego albumu był "Znak pokoju", piosenka dzięki której na 42. Festiwalu w Sopocie w 2005 roku zespół zdobył Słowika Publiczności – nagrodę przyznawaną przez publiczność. Nagrodzona piosenka, uznana przez muzyków m.in. Zbigniewa Hołdysa, Krzysztofa Cugowskiego oraz Piotra Metza za plagiat przeboju "Heaven" Bryana Adamsa (jednak sam Adams odrzucił ten zarzut), jest hołdem dla papieża Jana Pawła II. Krytycy nie zostawili na trzecim albumie Virgin suchej nitki. Tygodniki m.in. Przekrój, Newsweek publikowały niepochlebne recenzje: "Autorem anglojęzycznych ("Superstar", "In Love") jest gitarzysta Tomasz Lubert i po ich lekturze skonstatowałem ze zgrozą, że wolę go jako kompozytora. Z kolei wokalistka wyraża swe myśli po polsku, ale brnie w sentymentalną grafomanię". Przy tej płycie zespół porzucił rockowe brzmienia na rzecz melodyjnych, popowych ballad. Kolejnym singlem z płyty był utwór "2 Bajki", który odniósł spory sukces i długo gościł na listach przebojów. Kolejnym singlem z płyty okazał się być utwór "Szansa" skomponowany specjalnie z myślą o Festiwalu w Opolu. 23 stycznia 2006 r. wyszła reedycja ostatniego albumu "Ficca", wzbogacona m.in. o fragmenty filmów nakręconych przez Dodę i jej męża Radka Majdana podczas wakacji, a także teledyski do utworów "Znak pokoju" i "2 bajki". Na festiwalu w Opolu w 2006 roku grupa otrzymała Superjedynkę w kategorii Najlepsza Płyta POP oraz zaprezentowała nowy utwór "Szansa" w koncercie Premiery, który zwyciężył w głosowaniu publiczności. 14 czerwca ukazała się druga reedycja płyty "Ficca", tym razem w wersji maxi, która zawiera dodatkowo utwór "Szansa" a także "Nie zawiedź mnie" (live version) oraz dwie piosenki w wersji karaoke ("Znak pokoju" i "Szansa"). Tylko na tej płycie znalazł się specjalny film nagrany podczas Festiwalu w Opolu, a także klip z wakacji Dody i Radka. W limitowanej edycji można także było kupić w Empiku w ilości 2 tysięcy wersje limitowaną ze stringami z logo zespołu. 1 stycznia 2007 na oficjalnej stronie zespołu pojawiło się oświadczenie Tomasz Luberta, z którego wynika, iż kończy on działalność artystyczną zespołu Virgin. Kontrowersje budzić może fakt, iż, jak twierdzi wytwórnia wydająca Virgin, to właśnie Tomasz Lubert postanowił odejść z zespołu, nie móc jakoby się pogodzić z "coraz gorszą sytuacją w zespole". Sama Doda nie potwierdziła tych informacji, zaś w oświadczeniu dla prasy z dn. 28 grudnia 2006), napisała, że zespół VIRGIN "będzie grał póki nie zdechnie". Do dnia dzisiejszego (tj. 23/06/2007) sytuacja związana z prawem do używania nazwy zespołu "Virgin" nie jest rozwiązana, jednak z aktualnych poczynań artystycznych Doroty Rabczewskiej wywnioskować można, iż postanowiła kontynuować karierę jako solistka. Teledyski Kolejny Raz Mam Tylko Ciebie To Ty Dżaga Nie zawiedź mnie 2 Bajki Szansa polly chce krakersa |
|