Zabawne wypowiedzi

Mała Mi

Piszcie najśmieszniejsze wypowiedzi, dialogi, przemyślenia, itd...
Z życia wzięte i usłyszane.

xxy

Mało śmieszne, ale mnie śmieszy.

Siedzę przy komputerze i wchodzi brat z odkurzaczem do mojego pokoju.
Czuję, że coś mnie wssysa.
Odwracam się i mówię ;
- Co robisz idioto?
- Mama mi kazała posprzątać cały syf - i odkurza mnie dalej - Ty! Patrz! Ale głupia kula brudu! Nie chce się wciągnąć!

Siedzimy w na ławce z koleżankami.
Dajana do Oli, która miała pomalowane paznokcie - Ooo! Ty masz paznokcie!
Sylwia w śmiech, Ja do Sylwi - A ona nie ma, straciła podczas tsunami.
Ola - Co? Jakie ciastka z cynamonami?

Siedzę w pokoju, rozmawiam z mamą i wchodzi do mojego pokoju brat, coś mi grzebie przy portfelu.
- Maciek! Ty się już od tego portfela odczep! Mamo! No weź mu coś powiedz! On mi zawsze kradł pieniądze. Za-wsze!
Maciek zbulwersowany odpiera atak;
- Dobra! Czasami ci brałem, ale CZASAMI NIE!

Arasoi

Moja mama pisze mejla, ja siedzę obok. Jego treść:

" Noooo, ja myśle że fajnie :)))))))))))))))
Hehe, też Ciem lubiem.........." itp.
patrzę na to i mówię do mamy:
"Mamo, zachowujesz się jak dziecko neostrady"
Mama się śmieje i odpowiada mi:
"Dobrze, że nie autostrady"

***

Oglądamy z tatą telewizje. Reklama Lays'ów o smaku ziemniaka z ogniska. Tato patrzy, a po chwili mówi:
"Ciekawe kiedy będą lejsy o smaku spadającego liścia"

Darkness

Ze wczoraj:
ja(przegladając bravo gir, czytam): Co można jeszcze robić po za seksem?
Monika: Oglądać telewizję, grać w bierki... Zresztą wpisz sobie w google.

głodzilla

rozmowa z Iloną na gg.
Ilona:ide,do kina jedziemy.
Ja:o, a na co?
Ilona:na popkorn.
Ja:co?!
Ilona:no,ty wiesz jaki w moim kinie jest zaje.bisty popkorn?!

CoZłegoToNieJa!

Rozmowa z mamą przed wakacjami

Ja: Maaaaamo! Ale ja tam umre!
Mama: To wystawię ci pięny pogrzeb

Rozmowa z tatą

Ja: Tata, mam to samo co Marcin z żuchwą.
Tata: przemieszaczenie się żuchwy?
Ja: Tak
Tata: No i co?
Ja: Jak to co?! W ogóle się mną nie przejmujesz! A to za twoje pieniądze będę kupować gumy do żarcia aby naprawić żuchwe!

Rozmowa z bratanicą, Olą:
Ola: A ja będę wylatowywać w kosmos!
Ja: Tak, tak i przelatowywać przez Gumisie

-----------------------------------------------------------------------------

Kumpel: Znasz pozycję na balansującego pingłina?

Na lekcji niemieckiego:

Pani: Jak to się pisze, tej dziewczynie co ma indywidualne?
Ja: jej się piszę tak jakby ona tu była, ale jaj nie ma... Ale tak to jest. A tak pozatym to ma pani pozdrowienia od niej
Pani: No pewnie się cieszy, że nie ma niemieckiego
Ja: *z udawanym oburzeniem* No wiem pani?! Ona strasznie rozpacza z tego powodu.

----------------------------

'Jestem ateistką, jak boga kocham' xD